Fretki od kilku lat zyskały znacząco na popularności, jako zwierzęta domowe. Ogonki, jak mówią o nich z czułością właściciele, nie pozwalają się nudzić. Fretka to taki wesoły gość, którego chętnie zaprosiłbyś do domu. Tyle że ogonkom w głowie ciągła zabawa, więc nie dla każdego będzie to odpowiedni przyjaciel. Jeśli więc rozważasz zakup fretki, lepiej przeczytaj, czego możesz się po niej spodziewać.
Trudno przywołać inne zwierzątko domowe, które byłoby równie wesołe, chętne do zabawy i pełne zapału, żeby rozkręcić imprezę. Ogonek potrzebuje co najmniej 2-3 godzin na wybiegu dziennie, musi się zmęczyć, żeby nie łomotać całą noc w klatce. Zresztą fretki najlepiej zapraszać do swojego życia w liczbie mnogiej, bo jedna zwyczajnie będzie się nudzić.
Dwa zwierzaki, to już zupełnie inna para kaloszy. Razem będą zawsze mieć zajęcie, ale potrafią narobić też w czasie zabawy niezłego bałaganu. I choć na te słodziaki ciężko się gniewać, warto pamiętać, że fretka, to nie pies. Ona nigdy nie da się tak do końca wychować.
Na filmikach w internecie widać fretki szalejące swobodnie po mieszkaniu, skaczą po meblach, wciskają się do szuflady z bielizną – czysta słodycz. I owszem, fretka musi mieć dość dużo możliwości ruchu. Jednak nie można jej puszczać samopas. Zwierzać jest w ciągłym ruchu i w zasadzie nie wykazuje lęku, przez co dość łatwo mógłby sobie zrobić krzywdę. Dalego na swobodne bieganie po mieszkaniu pozwalamy zwierzakom tylko wtedy, gdy jesteśmy obok i możemy zagwarantować mu bezpieczeństwo.
Większość czasu fretka powinna spędzać w klatce lub wolierze, bo ogonki można hodować również na zewnątrz. Klatka dla fretki powinna być dość duża minimum to 150/80/80 cm przy jednym osobniku, jednak jak już wspomnieliśmy najlepiej od razu kupić dwa zwierzaki, a wtedy potrzeba też większej klatki. Dodatkowo warto pomyśleć o wybiegu dla fretki. Do tego trzeba pamiętać o zabawkach, również umożliwiających wspinaczkę, hamaku, miseczkach, kuwecie i kocach, w które fretki uwielbiają się zawijać.
Fretki uwielbiają spacery, nie tylko po mieszkaniu. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby zabrać zwierzaka na spacer do ogrodu czy parku. Jednak bezwzględnie musi być w szelkach i na smyczy. Do tego raz w roku musimy zaszczepić ogonka od nosówki i wścieklizny.
Choć sami umieściliśmy ją w poradniku w sekcji gryzonie, to fretka nim nie jest. Ten zwierzak to prawdziwy drapieżnik. Około 30 proc jej diety powinno stanowić białko zwierzęce. Najbezpieczniej karmić zwierzaka specjalistyczną, dedykowaną jej gatunkowi karmą. Wtedy ryzyko niedoborów spada nieomal do zera. Zwykle sięgamy po suchą karmę dla fretek, ale mokrą już można podać kocią. Szczególnie że fretka domowa uwielbia ją.
Dodatkowo możemy podać fretce mięso czy jajka, a także paprykę, ogórka czy gotowany ryż, ale te traktujemy raczej jako urozmaicenie niż podstawę diety.
Zwierzak jest z natury bardzo czysty i jeśli tylko czyścimy mu regularnie kuwetę i wymieniamy koce, o resztę fretka zatroszczy się sama. Latem można pomóc fretce pozbyć się luźnej sierści, wyczesując ją delikatnie, a w zasadzie na tym koniec. Dla przyjemności, choć czasem i z konieczności, można zwierzaka wykąpać.
Fretki świetnie pływają i przyjmują zabieg pielęgnacyjny ze zrozumieniem, choć jak to zwykle z nimi bywa, potrafią narobić przy tym sporo bałaganu.
Na aukcjach internetowych można kupić fretkę już za 150 zł, jednak lepiej postawić na sklep zoologiczny (250-600zł) lub certyfikowaną hodowlę (do 1000 zł). Wtedy wiemy, z jakiego źródła pochodzi zwierzak i czy został należycie zsocjalizowany. Fretki żyją od 6 do 15 lat, więc decyzja o jej zakupie powinna być bardzo przemyślana. W przypadku choroby niezbędny będzie weterynarz, specjalizując się w małych zwierzętach.
Ogonki są drapieżnikami i na ten instynkt nie pomoże żadne wychowanie. Lepiej więc izolować ją od chomików, małych ptaszków czy nawet małych króliczków i gadów. Fretka mogłaby zwyczajnie złapać i zjeść takiego zwierzaka. Fretka w wielu kwestiach przypomina koty, wychowywana od szczenięcia z psem czy kotem doskonale się z nimi dogada, choć proces zapoznawczy trzeba prowadzić ostrożnie i stopniowo.
Trzeba wiedzieć o jeszcze jednej rzeczy. Fretki wydzielają specyficzny zapach, który dla niektórych może być problemem, a na pewno trzeba się do niego przyzwyczaić. Zanim więc zaprosisz ogonki do swojego życia, porozmawiaj z właścicielami takich futrzaków, jeśli możesz – wybierz się do nich z wizytą, żeby zyskać jak najpełniejszy obraz imprezy, która będzie ci towarzyszyć przez wszystkie lata życia z fretką.
Może zainteresuje cię także: Czy jeż może być zwierzątkiem domowym?