Berneński pies pasterski, choć zaliczany już do dużych ras, jest chętnie wybierany przez rodziny z dziećmi. Nic dziwnego, to zwierzak idealny, delikatny, czuły i chętny do zabawy. Jednak nawet przy takim puchatym misiu należy pamiętać, że to pies o dużych gabarytach i zabawa z dzieckiem zawsze powinna odbywać się pod nadzorem osoby dorosłej.
Berneńczyk to urodzony przyjaciel, uwielbia inne zwierzęta, dogaduje się więc zarówno z psami, jak i kotami. Jest żywiołowy i towarzyski, z czasem staje się mniej zabawowy, jednak nadal potrzebuje bliskości. Berneński pies pasterski przywiązuje się do właściciela i źle znosi jego dłuższą nieobecność. Berneńczyk chce być lubiany, więc chętnie współpracuje z właścicielem, widząc, że to go uszczęśliwia. Samce są mniej zdyscyplinowane.
Jest czujny, spostrzegawczy i jeśli spostrzeże obcego, próbującego dostać się do domu potrafi narobić hałasu. Gabaryt psa robi wrażenie na niechcianych gościach. Częstych odwiedzających wita nieomal tak czule, jak domowników. Obcych – zależnie od tego, jak reagują na nich właściciele.
Zapraszając do swojego życia berneńczyka, musisz mieć świadomość, że nie jest to pies dla leniwych. Jest świetnym motywatorem, bo z tym psem nie da się pójść na krótki spacer wokół bloku. Im więcej poświęcisz mu uwagi, tym więcej pies da od siebie. Zapewniając mu rozrywkę w postaci spacerów i szkolenia, możesz liczyć na posłuszeństwo i… przewidywalność. A to bardzo istotne przy tak dużym zwierzaku.
Musisz jednak pamiętać, że z berneńczykiem na spacer wychodzi dorosły. Nawet jeśli pies jest bardzo przywiązany do dziecka i chętnie słucha jego poleceń w domu, to jego gabaryt sprawia, że może potencjalnie przewrócić 10-latka i nieumyślnie doprowadzić do urazu.
Tu sprawa jest nieco skomplikowana. Berneńczyk nie nadaje się do życia w kojcu. On musi mieć kontakt z domownikami i swobodę ruchu, zepchnięty w kąt działki czuje się odrzucony, a przecież kocha właściciela. Powinien jednak sporo czasu spędzać na dworze, aby móc stróżować w obejściu. Wszak to jego misja. Zwłaszcza jeśli chcemy mieć pewność, że jednakową sympatią będzie darzył wszystkich domowników.
Jednak berneńczyk powinien mieć też swobodny dostęp do domu. Niewybiegany berneńczyk może narobić sporego bałagany w ogrodzie. Kopanie dołków, rozciąganie śmieci – to ulubione zajęcia znudzonych przedstawicieli tej rasy. Berneńczyk powinien mieć budę na podwórku i legowisko w domu. Latem pewnie nie raz chętnie zostanie na noc na dworze, podczas gdy w dzień, będzie wolał schować się na salonach. Zimą odwrotnie.
Za szczeniaka berneńskiego psa pasterskiego w zależności od hodowli trzeba zapłacić między 1500 a 5000 zł. Warto postawić na renomowaną hodowlę, bo wtedy wiemy, jaki pies ma rodowód i z jakimi problemami zdrowotnymi możemy się mierzyć. Do tego warto pamiętać, że berneńczyk to duży pies o długiej sierści, który potrzebuje regularnego wyczesywania oraz całkiem sporej porcji karmy wysokiej jakości.
Może cię także zainteresować: Niemowlę i szczeniak – czy to dobry duet